niedziela, 19 października 2014

roszpunka i jej koralik szczęścia

Niesamowita radość mnie ogarnia, kiedy podsyłacie mi zdjęcia z podpisem: ZOBACZ! NOSZĘ!
Albo kiedy widzę Was gdzieś na korytarzu szkolnym, a na Waszej szyi huśta się mały drewniany koralik w kwiatki. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że zrobiło się coś, co komuś się podoba, coś co ktoś chce nosić. Czuję się wtedy jak taki mini projektant, dzięki któremu zwykły strój nabiera odrobiny magii, bo przecież drewniany koralik to nie jest zwykła rzecz. Nie bez powodu nosi nazwę: KORALIK SZCZĘŚCIA. Wystarczy tylko uwierzyć w te słowa, a naprawdę będzie szczęśliwy.
Dziś pokażę Wam zdjęcia Roszpunki, która z dumą nosi mój malutki wyrób i mimo kilometrów, które nas dzielą mamy coś co nas łączy i nam obu sprawia radość. Dziękuję <3



5 komentarzy :