czwartek, 3 października 2013

chustecznik w lawendy

Cześć. Długo mnie nie było, nie miałam czasu nic robić. A teraz siedzę chora, biorę antybiotyki, mam wolne od szkoły i miałam wolną chwilę. Zrobiłam zdjęcia chustecznikowi, który był chyba jedną z pierwszych rzeczy jakie zrobiłam. Robiony na specjalne zamówienie mamy. Widać trochę niedoskonałości, trochę niedociągnięć, ale już jest lepiej. Najważniejsze, że mama była zadowolona.
Zapraszam do oglądania.