czwartek, 14 listopada 2013

drewniane kulki

Cześć.
Wiem, że już było tu zdjęcie tych koralików, ale co z tego. Może być drugi raz.
Chciałam powiedzieć, że znalazłam w tym bałaganie jeszcze serwetkę z różowego koralika, więc jeśli ktoś byłby zainteresowany to mogę go zrobić :) A wiecie. Idą święta, mikołajki, a mamy lubią nosić biżuterię ;>


sobota, 9 listopada 2013

dla Nicoli

Cześć wszystkim!
O matko jak mnie tu dawno nie było, ile się wydarzyło przez ten czas! Było pełno tych dobrych rzeczy, ale niestety więcej tych złych. 
Po ponad miesięcznej przerwie wracam do Was z różanym koralikiem szczęścia, który to został zrobiony na specjalne zamówienie Nicoli. Miałam go Jej dać milion lat temu, ale ciągle coś było nie tak, ciągle było mnóstwo innych spraw, a gdy już w końcu byłam z nią umówiona na zrobienie interesu - wylądowałam w szpitalu. Mam nadzieję, że mimo takiego spóźnienia i mojej niedyspozycji koralik będzie przynosił szczęście, a Nicola będzie z niego zadowolona. Przepraszam raz jeszcze i na kolanach błagam o wybaczenie!