niedziela, 26 stycznia 2014

wybaczcie

Cześć. Przepraszam Was, że nie było mnie tu tak długo, że nic nie dodawałam. Ale miałam masę nauki, zero zamówień i zero chęci na cokolwiek. Ale znowu jestem. Dziś przychodzę do Was z wieszaczkiem (ale zaskoczenie,co?) w róże. W niedługim czasie dodam też tu pewnie jakąś szkatułkę, inne wieszaki i ramkę na zdjęcia. O ile wszystko pójdzie po mojej myśli.
Przepraszam, ze tak krótko, ale wypadłam z wprawy pisania blogów :(