Hej. Gdzieś wśród miliona zdjęć, które mam na komputerze zawieruszył mi się pierwszy z moich wieszaków. Już dawno temu został sprzedany, ale chciałam Wam go po prostu pokazać. Obiecuję, że to jak na razie ostatni wieszak haha. Pewnie tak jak i ja macie ich tutaj dosyć :D W niedługim czasie dodam chustecznik w lawendy, o ile nie wyjdzie za ciemne zdjęcie. I postaram się zrobić szkatułkę, którą dostałam na spóźnione urodziny od Izy. No. To do następnego :)
Jejuniu ile ja bym dała żeby takie piękne wieszaki robić*.* Marze o takich w mojej szafie :o! <333
OdpowiedzUsuńWszystko jest możliwe! :) A marzenia się spełniają. Ja sprzedaję te wieszaczki :)
Usuńrewelacyjny!
OdpowiedzUsuńhttp://hipnature.blogspot.com/
Bardzo dziękuję :)
Usuń